A z kąd ten dziwny tytuł w zwykłym pejzażu? Po prostu chciałam, żeby ten obrazek miał jakieś przesłanie (głupia ja), ale nie za bardzo mam pojęcie jakie. Jeśli macie jakieś pomysły, to piszcie.
Mam dla was jeszcze małe ogłoszenie. Powoli zaczynam rozpracowywać Gimpa i mam zamiar rysować własną serię komiksów. I tu wielkie podziękowania dla Faliti, która mnie wspiera ;D
Już w następnej notce może pojawić się ich główna bohaterka, Simone.
Tym samym rozpoczyna się nowy rok szkolny, więc rysunki nie będą się pojawiać aż tak często, albo nie będą aż tak pracochłonne.
Jeżeli zapiszę się do jakiegoś konkursu plastycznego, to rysunek dodam dopiero po ogłoszeniu wyników.
Tak więc Sayonara i znośnego roku szkolnego!
Blah szkoła.
OdpowiedzUsuńCo dokładnie ci się nie podoba? Mi przypadł do gustu (może nie znam się na sztuce, ale nikt mi nie powie, że nie wiem co mi się podoba bądź nie).
Świetne są powyginane, jakby nadszarpnięte zębem czasu krzyże. Najbardziej jednak podoba mi się tło.
Co do przesłania (wcale nie głupia ty =) to tytuł jest bardzo trafiony. Wskazują na to nie tylko krzyże (motyw cmentarza), ale także bezlistne (czyli martwe) drzewo czy ta zdechłego koloru trawa. Ptaki na niebie i całe tło mogą nam mówić, że nic nie trwa wiecznie, nawet śmierć. One fruwają więc żyją, drzewo wypuści nowe liście a trawa wzrośnie bardziej zielona.
Ogółem - mi się podoba. Tło - *___*
No i oczywiście good luck z komiksami. Chętnie je ujrzę.
Hehe, nie wiedziałam, że moje rysunki mogą mieć aż tak wielkie przesłanie ;D
UsuńCieszę się, że dodałaś komentarz z tym małym wypracowaniem ;)
Nawet nie masz pojęcia, jaką radochę mam z nowych komentarzy na moim blogu <3
A może mam, w końcu też mam bloga =)
Usuń"Małe wypracowanie" haha. Fajnie, że się cieszysz.
mi sie podoba, ładne niebo :) i drzewo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
OdpowiedzUsuń